Lionciaa - kto to taki?

Jestem Lionciaa , lecz moje imię to Paulina. Wraz z Saandy i Ayumii będę pisać tego bloga na okres próbny.

Mam nadzieję że mi się uda. Skoro wam się już przedstawiłam dodam trochę więcej informacji o mnie .

Mój pseudonim powstał dzięki Domci. Paulina - Lina - Lincia - Lioncia. Mam niecałe 12 lat i jestem szalona , oraz pełna wrażeń. Interesuję się harcerstwem,koszykówką oraz od najbliższego czasu breakdance.

Mam zielone oczy w lato , a brązowe w zimę. Jak już widać po opisie moich oczu jestem dziwna.

Bywam wredna czasami , a radosna często. Patrzę na świat przez różowe okulary. Lubię zwiedzać świat.

Prowadzę też indywidualnego bloga .W czasie kłótni po dłuższym czasie się obrażam , ponieważ bardzo tego nie lubię. Kiedy już bywam obrażona, bardzo szybko się z kimś godzę. W moim życiu bywają osoby które w tym przypadku nie są takie jak ja. Uwielbiam również ekstremalne przygody. Zwiedziłam już największy park rozrywki w Europie , a pod koniec Maja zaliczę największy park rozrywki w Polsce. Urodziny obchodzę 2 Września. Korzystając z okazji chciała bym pozdrowić założycielkę tego bloga i wszystkich czytelników .

Oto moje zdjęcie :

Jak już wspomniałam , różowe okulary ...

A również czasem świat do góry nogami :)

,,Szczęście różny wygląd miewa:

raz rozkosznie z nudów ziewa,

innym razem pachnie kawą,

                                                             lub daleką w świat wyprawą''

Czwartek

Jeszcze w tym poście może się zmieści mój dzisiejszy dzień :3

A więc .. Wstałam o 7:00 , bo tak zawsze jest jak mam na 8:00 .

Pierwsza była matematyka. Na tej lekcji oddałam 5 zielonych karteczek i dostałam 5 .

Druga Historia. Pan powiedział , że już nie rozmawiam .

Trzeci J.Angielski . Śpiewaliśmy ,, Don't worry , be happy '' oraz przerabialiśmy lekcje.

Czwarty J.Polski . Sprawdzian .. O 11:15 poszłyśmy z Agą do pani pedagog , niestety nasz występ odbędzie się jednak w poniedziałek .

Piąta Przyroda . Własna notatka , oraz dostałam pierwszego minusa za to , że rozmawiałam . Naprawdę wcale nie rozmawiałam tylko śmiałam się z Mariusza , ponieważ wkładał piórnik do buzi .

No kto by się nie roześmiał , i jeszcze Szymon na krześle skakał ..

Potem mieliśmy koniec lekcji , bo są matury i WF-ów nie ma.

Następnie poszłam z Sabiną na plac zabaw przed mój blok , a zbiórki dziś nie było bo ... niewiem .

Po prostu dostałam od Wery SMS , że nie ma i miałam podać dalej , ale nie miałam komu xd

* Mariusz - Prawdopodobnie będzie kiblował . Chłopak z mojej klasy . Zawsze jest z niego beka .

                  Jest nawet spoko . No i to wszystko o nim ..

a ....

* Szymon - siedzę z nim na Przyrodzie i Religi . Wszystko ode mnie odpisuje i chce zadania itp. , z niego też                             mam beke  , a szczególnie jak z nim siedzę .


Jeszcze nie wspomniałam , ale wiedzcie , że jestem za WIDZEWEM . Spoko , możecie mieć inne zdanie ; )

                                    = )